BLISKI KONTAKT…

W tym trudnym czasie potrzebujemy kontaktu i jest to naturalne. Każdy jest odizolowany w swoim domu, media informują o statystykach zarażeń i śmierci oraz o ludziach tracących pracę lub firmy. Sam przymus odizolowania i karalność spotkań są przeciwstawne naszym naturalnym odruchom poszukiwania bliskiego i bezpiecznego kontaktu w trudnej sytuacji. Nie wahaj się inicjować taki kontakt, dzwoń do kogoś bliskiego.
Jeśli masz partnera w domu, pokaż, że potrzebujesz opieki, rozmowy, przytulenia.
Jeśli jesteś sama/sam pozwól sobie szukać kontaktu choćby w internecie, są tam osoby takie jak Ty, w tej samej sytuacji izolacji.
Uważaj jednak, by to był dla Ciebie dobry kontakt, który Cię podniesie na duchu. Nie wracaj do osób, które były dla Ciebie destrukcyjne i wiesz, że powodują więcej szkody niż pożytku. Zwłaszcza teraz, gdy jesteś bardziej bezbronna/y.
Zastanów się, czy warto kontaktować się lub odpowiadać danej osobie. Jeśli nie, spróbuj poszukać innych osób do rozmowy, choćby przez internet.

POTRZEBY POCZEKAJĄ NA PÓŁCE
Musisz siedzieć w domu. Być może otacza Cię rodzina, której musisz poświęcić cała swoją uwagę i energię – lekcje z dziećmi, gotowanie, partner, z którym narastają konflikty. Nie masz ani gdzie uciec ani jak zająć się sobą. Narasta w Tobie frustracja lub bezsilność. Zamiast dać się wpędzić w spiralę złości lub smutku, zatrzymaj się na chwilę. Pomyśl czego pragniesz, jakie Twoje potrzeby są najbardziej sfrustrowane w tym momencie. Samotności? Kontaktu? Odpoczynku? Wsparcia? Zabawy? Dotyku?
Możesz je zapisać na kartce. Jakiekolwiek one są, są ważne. Nawet, jeśli nie ma szans zaspokoić ich w tym momencie, przyjdzie na nie czas. Obiecaj im, że do nich wrócisz, jak tylko to się skończy.
A teraz – odstaw je na półkę. One tam poczekają. A tymczasem, zawsze możesz je zapewnić, że o nich pamiętasz i że do nich wrócisz gdy tylko czas zawieszenia rzeczywistości się skończy.

TOLERANCJA NA NIEPEWNOŚĆ
Obecna sytuacja jest sytuacją wielkiej niewiadomej i trzyma wszystkich nas w niepewności. Z dnia na dzień musieliśmy zacząć izolować się w domach, zmienił się nasz sposób pracy, robienia zakupów i ogólnego funkcjonowania. Takie zmiany wymagają czasu i adaptacji. Nie oczekuj, że wszystko pójdzie jak z płatka od razu. Zobacz, jakie zmiany już zaszły w Twoim funkcjonowaniu przez ostatnie 3 tygodnie.
Być może narasta w Tobie lęk, a może z czasem robisz się spokojniejsza/y.
Daj sobie czas, masz prawo czuć się inaczej. To normalne, że możesz czuć silniejsze emocje lub brak bezpieczeństwa.
Życie nagle stało się nieprzewidywalne – ktoś inny decyduje o tym, kiedy możesz wyjść z domu, rząd co chwila ogłasza nowe regulacje, wirus może zacząć rosnąć lub maleć, możesz być narażona/y na utratę pracy. Ćwicz w sobie tolerancje na niepewność. Ten mięsień jest bardzo przydatny w różnych życiowych sytuacjach i właśnie teraz masz okazję go ćwiczyć.
Nawet, jeśli jesteś bardzo niecierpliwą osobą, chciałabyś/łbyś wiedzieć natychmiast kiedy to się skończy i brak tej wiedzy powoduje ogromny dyskomfort. Teraz masz okazję, by żyć chwilą. Pozwól sobie czuć emocje, pobądź ze swoim dyskomfortem, porozmawiaj z kimś bliskim. Za tydzień, dwa zobaczysz, jak Twoja umiejętność wytrzymywania trudnych sytuacji zwiększy się. I pozostanie z Tobą